'Panorama kina światowego (21) - "Cztery słońca"'

Osobiście uważam, że Czesi są absolutnymi mistrzami robienia filmów o zwyczajnym życiu. Wcale nie muszą być to komedie w czasie emisji których tarzamy się ze śmiechu. Wystarczy przypomnieć "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" Petra Zelenki z 2005 r. czy nakręcone dwa lata póżniej "Butelki zwrotne" Jana Svěráka. Podobnie rzecz się ma z filmem "Cztery słońca".
Małe czeskie miasteczko. Jara (w tej roli mniej znany w Polsce Jaroslav Plesl), zwany przez znajomych Fogi, zbliża się do czterdziestki, lecz nie przeszkadza mu to w popalaniu trawki z młodszym kumplem-luzakiem, Jerrym (Jiří Mádl). Mężczyzna mieszka z synem z pierwszego małżeństwa (Marek Šácha), drugą żoną, Janą (coraz chudsza niestety Anna Geislerová) oraz ich wspólną córeczką, Aniczką (Anna Bubeníková). Życie rodziny przypomina żywot setek tysięcy innych czeskich rodzin, ze wszystkimi blaskami i cieniami (jak np. bunt okresu dorastania syna). Jara i Jana wydają się być szczęśliwi. I oto mężczyzna traci pracę, nie może znaleźć nowej roboty, a do tego dochodzi frustracja w łóżku. Oczywiście wszystkie te rzeczy są do opanowania, do ogarnięcia, ale do tego potrzeba pomocy drugiej osoby. Tymczasem Jana wdaje się w romans z nauczycielem swego pasierba (Igor Chmela), zaś jej mężowi łatwiej dogadać z kumplem-dziwakiem, domorosłym bioenergoterapeutą Karelem (w tej roli wyglądający naprawdę na obłąkanego Karel Roden).
"Cztery słońca" to film o codziennym życiu, o sytuacjach, które mogą, choć nie muszą, przydarzyć się w każdej rodzinie. Bohaterowie reagują w typowo czeski sposób. Nie ma tu lamentów, skakania z nożem do gardeł, rwania włosów z głowy, oskarżania wszystkich dookoła, tylko nie siebie samych - tego, co niestety znamy z naszego podwórka. Ale czy małżeństwo Jary i Jany da się uratować? Czy jest sens ratowania? Zakończenie filmu z pewnością zaskoczy widza. Nic więcej nie powiem. Po prostu trzeba kliknąć na link na spodzie wpisu i obejrzeć. A że naprawdę warto niech świadczą inne filmy reżysera "Czterech słońc", Bohdana Slámy: "Szczęście" oraz "Mój nauczyciel", za które autor otrzymał nagrody Czeskich Lwów w latach 2005 i 2008.
Cztery słońca
tytuł oryginału: Čtyři slunce
kraj: Czechy
czas trwania: 1h30
język: czeski
reżyseria: B. Sláma
wykonawca: J. Plesl, A. Geislerová, M. Šácha, K. Roden, K. Melíšková
muzyka: Vypsaná fiXa
data premiery: 08.03.2012 r. (świat) / 04.01.2013 r. (Polska)
moja ocena: 7/10
AUTOR: Jacek Wojciechowski

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Monica Bellucci

,,Błękitny Grom'' ("Blue Thunder") - 1983' - John Badham

Panorama kina światowego (17) - "Święta czwórca"