,,Se7en'' to obraz mocny. Przejaskrawiony. Ociekający mrokiem, wilgotnym klimatem, przesadą. Wieloma scenami epatuje grozą, a nawet obrzydliwością... ... I także należy do jednych z moich ulubionych; a w każdym razie; do bardzo cenionych filmów. Warto zwrócić uwagę, że ,,Siedem'' było dopiero drugim filmem fabularnym w dorobku reżysera i to po zimnym przyjęciu przez krytykę, dobrego w mojej ocenie, debiutu fabularnego - ,,Obcego 3''. Dlatego ,,Se7en'' powinno traktować się z pewną dozą tolerancji wobec kształtowania się, początków kształtowania się wytrawnego charakteru twórcy, co udowodnił nam po latach, robiąc znakomitego, a raczej genialnego ,,Zodiaka''. ,,Siedem'' to ciężki i mroczny dreszczowiec, film obleśnie obrazujący okrucieństwo i okropieństwa, które bywają na tym świecie. Do tej pory zazwyczaj skreślałem i odpychałem tego rodzaju filmy, ale po poznaniu zaskakującego ,,Obcego 3'' nie mogłem przejść nieuwa