,,Wielka metafora - czy aby tylko metafora?'' - recenzja filmu ,,Wielki Błękit'' Luca Bessona
Wielki błękit to nie tylko wielka woda, to metafora. Wielki błękit to jest miejsce, w którym odnajdujemy sens życia. Każdy z nas ma swój wielki błękit i tylko my sami możemy odkryć, co nim jest.
Dla bohaterów filmu błękitem była pasja - nurkowanie jak najgłębiej i jak najdłużej - pasja tak wielka, że zapłacili za to życiem. Enzo-dosłownie, a Jacques - ...możemy sobie tylko dopowiedzieć jego los.
W filmie wszystko ma swój głębszy sens. Ale od początku.
Pierwsze sceny pozbawione są koloru. Poznajemy głównych bohaterów jeszcze jako chłopców, którzy już wtedy odkrywali swoje przeznaczenie oraz smak rywalizacji, który będzie im towarzyszył przez resztę ich życia.
Jednocześnie zawiązuje się jedyna w swoim rodzaju przyjaźń. Enzo-Włoch, który jest pewnym siebie chłopcem,a potem mężczyzną. Jacques - Francuz, nieśmiały - i takim pozostaje - który jest wychowywany przez samotnego ojca wraz z wujem.
Śmierć ojca Jacquesa kończy pierwszą, pogrążoną w szarości część filmu.
Część druga - już kolorowa (ale czy na pewno) -t o dorosłe, dojrzałe życie obu bohaterów. Ich życie jest podobne - podporządkowane jednemu: osiągać wyznaczony cel. I pomimo, iż życie wskazuje im inne ścieżki, którymi mogliby podążyć, jednak ich wybory są dokonane.
Enzo-ma sławę, pieniądze, popularność - ale jest też próżny i ciągle chce więcej.
Jacques-jest przeciwieństwem Enza - jednak nurkowanie jest dla niego nie tyle wyzwaniem, co życiem samym w sobie.
Kiedy podczas zawodów Enzo próbuje pobić kolejny rekord zejścia jak najgłębiej, dochodzi do wypadku i traci życie.
Jacques jest wstrząśnięty i można odnieść wrażenie, że ta śmierć jest dla niego zerwaniem z przeszłością.
Powoduje to, że się gubi i nawet fakt, że zostanie ojcem (którego dość wcześnie stracił) - nie jest, o dziwo, w stanie spowodować dokonania właściwego i rozsądnego wyboru.
Ostatnia scena też jest metaforyczna.
Jacques opuszcza się w czarną głębię (ocean swoich marzeń) po linie i kiedy dociera do platformy pod wodą, ta lina jest ostatnim połączeniem z realnym światem powyżej lustra wody. Co zrobi? Co wybierze? Widać wahanie, ale my możemy tylko sobie to wyobrazić...
Ten film można oglądać wielokrotnie i wielokrotnie... :) i ciągle odnajdować w nim coś nowego...
Dodatkowo muzyka, która jest tłem, doskonale dopełnia całość i wprowadza niesamowitą atmosferę tajemnicy oraz mistycyzmu.
Dla mnie ten film to 3 godziny niesamowitych estetycznych doznań, które rzadko są udziałem w przypadku innych filmów.
Chciałabym więcej takiego Luca Bessona! Polecam uwadze.
AUTORKA WPISU: 'kika'
- Data premiery: 8 sierpnia 2014 (Polska)
Komentarze
Prześlij komentarz